CUDA - O NIEDOWIARKU DOŚWIADCZONYM CIERPIENIEM I UZDROWIONYM

(LI) Duchowny z Anguillary imieniem Guidotto pewnego dnia znalazł się w pokoju biskupa padewskiego. Gdy świadkowie składali tam oświadczenia o cudach błogosławionego Antoniego, duchowny ów skrycie ich wyśmiewał. Następnej nocy zaczął odczuwać bardzo silny ból w całym ciele tak, że był przekonany, iż spadł na niego wyrok śmierci.
Sądząc słusznie, iż nie jest godny litości, zaczął prosić matkę, aby w swej wierze złożyła świętemu Bożemu ślub i wyjednała synowi łaskę miłosierdzia. Gdy to uczyniła, ból zaraz zaczął ustępować i przed upływem nocy duchowny wyzdrowiał. I tak człowiek, który w swym niedowiarstwie wyśmiewał i naigrawał się ze świadków, został zmuszony dać świadectwo prawdzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz